Chińscy pracownicy wykorzystywani przy produkcji iPhone'ów....

O łamaniu praw pracowniczych w Chinach i innych krajach dalekiego wschodu wiemy już nie od dziś. Jednakże, tego typu nadużycia ze strony tamtejszych pracodawców zawsze będą u nas powodowały bardzo negatywne odczucia. Przecież, kto chciałby pracować ponad normę i to za darmo?! Niektórzy jedna muszą...

W mijającym miesiącu został wypuszczony na rynek nowy smartfon z nadgryzionym jabłuszkiem w tle. Wzbudził ogrom podziwu, zainteresowania i... dużo szumu. Jednakże, na jego przybycie do sklepów rozsianych po całym globie, musiało ciężko pracować duża grupa chińskich pracowników z miasteczka Wuxi w prowincji Jiangsu.

Tamtejszym ośrodkiem zarządza amerykański podwykonawca Apple - Jabil Circuit, który wg doniesień China Labor Watch (organizacja zajmująca się walką o prawa pracownicze) pozwala na to by pracownicy pracowali 72 godziny ponadprogramowe w... tygodniu!

Reasumując, każdy tamtejszy pracownik jest zmuszony przepracować w miesiącu dodatkowe 158 godziny. To praktycznie drugi miesięczny etat! Frustrujące i przerażające, nieprawdaż? Wszystko po to, by ukochane iPhone'y trafiły na sklepowe półeczki o czasie! To już nie pierwszy raz, kiedy jakaś organizacja zwraca uwagę na nadużycia jakie dopuszcza się ten amerykański gigant. Miejmy nadzieję, że odpowiednie służby dobiorą się do skóry takim firmom, niezależnie czy jest to Apple, Samsung, HTC czy nawet Sony! Ludzie nie mogą być tak wyzyskiwani, dla potrzeb zachodniej cywilizacji!

CHINA LABOR WATCH