Czyżby deweloper poszedł po rozum do głowy? Coś go oświeciło, czy może wreszcie dogadał się z wydawcą?! Żadne z powyższych. Okazało się bowiem, że problemem były... zabezpieczenia antypirackie! Nie wiem jak wy to odbieracie, ale dla mnie osobiście jest to mało racjonalne wytłumaczenie! Czyżby algorytm odpowiedzialny za owe antypirackie zabezpieczenie traktował każdą kopię gry po owych kilkunastu minutach gry, wyłączeniem jej? Cóż, wszystko jest możliwe...
Gra również powróciła do platformy Steam, gdzie czasowo wstrzymano jej sprzedaż za prośbą uciśnionych graczy. Na szczęście pojawił się już patch, który całkowicie usuwa drażliwy problem, co skłania nas do... ponownego badania wirtualnych, rosyjskich bezdroży! Pomimo tych problemów, gra broni się miodną rozgrywką jakiej próżno szukać gdziekolwiek indziej! Polecam! ;)
Spintires
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz