Niemalże rok mija od oficjalnego rozpoczęcia funkcjonowania nowej przeglądarki internetowej od Microsoftu, która miała zmienić oblicze autorów w znajomości tej materii. Warto przyznać, że poniekąd ten pomysł wypalił, ale wciąż brakowało czegoś, co jest na porządku dziennym u konkurentów...
Rozszerzenia. To m.in. dzięki nim nasza przeglądarka może rozwinąć w pełni skrzydła i zostać odpowiednio spersonalizowana pod nasze gusta. Dzięki nim uzyskamy dodatkowo kilka ciekawych funkcji oraz wtyczek. Wielu spekulantów uważało, że tylko przez brak tychże wtyczek, Edge wciąż jest z tyłu za liderem - Google Chrome! Czy to wreszcie się zmieni?
Osobiście tego nie wykluczam! Jednakże to dopiero początek, a Microsoft zdołał udostępnić jedynie kilka rozszerzeń. Te dostępne są tylko u posiadaczy systemu Windows 10 w wersji Insider Preview. Bowiem, to novum znajduje się aktualnie w fazie testów, zatem tylko testerzy mają do niej dostęp. Gdy już będzie odpowiednio dopracowana, z pewnością zagości u pozostałych posiadaczy Windows 10!
engadget
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz