Zapewne znajdą się obrońcy tej teorii. Wielkie wspaniałe Sony, zwalcza okrutnego Xbox'a od Microsoftu. Tylko kto tu kogo tak na prawdę roluje? Kumaci wiedzą o co mi teraz chodzi. Ale mniejsza już o wytykanie błędów i głupstw, bowiem Sony...
No, właśnie. Firma pochwaliła się jedynie tym, że sprzedaż PlayStation przebiła wszelkie możliwe rekordy. Czyżby przegoniła PlayStation 2? Osobiście, to nie chce mi się w to wierzyć, zwłaszcza, że w dobie ostatniego czarnego piątku, Xbox One poradził sobie całkiem nieźle. Jakoś nikt raczej się z tym nie obnosi...
IBT
IBT
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz