Cóż, od razu wam się przyznam, że sprawa ta jest delikatnie odgrzewana. Dlaczego? Otóż, dotyczy ona sprawy z przed trzech lat, kiedy to Apple pozwało Samsunga o złamanie licznych patentów przy tworzeniu Samsunga Galaxy S II. Coś dzwoni, ale nie wiadomo w jakim kościele? No, właśnie! Bowiem, Samsung już zdążył zapłacić odszkodowanie w wysokości 548 mln zielonych. Ale jabłku wciąż mało i żąda kolejnych pieniędzy!
Za co? - pewnie zapytacie. Apple chodzi o rekompensatę pieniężną za okres kiedy odbywały się rozprawy dotyczące wykorzystania patentów. Brzmi niedorzecznie, ale... tak właśnie jest! Cóż, niektórym po prostu jest mało pieniędzy, albo lubią najzwyczajniej w świecie, dogryźć konkurentowi. Ale prawdę sami znacie. Tak czy inaczej, panowie z Cupertino żądają 179 mln zielonych jako zadośćuczynienia. Ludzie... co oni jeszcze wymyślą?! Ach! Pewnie dodatkowe odszkodowanie za czas, w którym ubiegali się odszkodowania za czas, w którym ubiegali się w poprzednim odszkodowaniu... i tak w kółko... ;)
engadget
engadget
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz