Obraz na wyświetlaczu nigdy nie był jeszcze tak ostry...

Producenci smartfonów prześcigają się w coraz to lepszych i przede wszystkim zaawansowanych technologicznie wyświetlaczach. Im ów wyświetlacz większy i jego rozdzielczość większa, tym lepszy od goniącego go konkurenta. Dużą wagę przykłada się również do zagęszczenia pikseli na cal, która zmniejsza się równolegle do zwiększania się rozmiaru wyświetlacza...


Ten fakt jest oczywiście wszystkim doskonale znany. Wyjściem z takiej sytuacji byłoby "upchanie" większej rozdzielczości, co do tej pory nie było wcale prostym zabiegiem. Na szczęście japońska firma Sharp, wynalazła pewne rozwiązanie, które może nieco zrewolucjonizować rynek.

Aktualnym obiektem westchnień inżynierów stał się ekran ochrzczony nazwą "IGZO" o rozmiarze 4.1 cala. Producenci postarali się by zamieścić w nim rozdzielczość wynoszącą 2560x1600, co zaowocowało gęstością pikseli na poziomie 736 PPI! Niebywałe, nieprawdaż?

Mało tego, chodzą słuchy, jakoby koreański producent - Samsung, pracował nad ekranem 5.9 cala, którego gęstość pikseli wynieść ma aż 747 PPI! Byłby to miażdżący wynik, patrząc na osiągnięcie Sharpa. Nie wspominając już o wychwalanych pod same niebiosa ekrany z rodziny Retina! Choć kto wie, być może Apple szykuje coś potajemnie w ukryciu? Potem nagle zaskoczy nas wszystkich czymś, czego nikt by się raczej nie spodziewał?

EXTREMETECH