Konferencja została zaplanowana na 30-ego września br. Opiewać ma ona w hasło "zaawansowani użytkownicy oraz firmy". Mając pojęcie o drugim temacie przewodnim konferencji, ten pierwszy można całkowicie zepchnąć na drugi (jak nie trzeci) plan! Chodzi tu o Windows 9, który to ma zadebiutować pod koniec przyszłego roku.
To długi okres oczekiwania, ale zważywszy na pokładane nadzieje, starania i pracę, można nieco wybaczyć gigantowi z USA. Sami użytkownicy pokładają w tym systemie wielkie nadzieje. Ma być on czymś, czym był Windows 7. Wtedy poprzedni os stał się całkowitą klapą, a następca przysłowiowym kamieniem milowym w tworzeniu systemu Windows. Czy tak samo będzie w przypadku Windows 9? Jeżeli zostaną poczynione zmiany, o które prosili użytkownicy Windows 8, czyli powrót Menu Start, czy możliwe zmniejszenie liczby kafelków do minimum, to jest możliwe.
Sam osobiście czekam wręcz z niecierpliwością na poziomie pięcioletniego dziecka, które zaraz dostanie niespodziankę. Poniekąd wiadomo już czym może nas MS zaskoczyć, ale zawsze pozostaje ten element ekscytacji oraz zaciekawienia. Czeka nas jeszcze dwa tygodnie pełne napięcia. Tym czasem, producent najpopularniejszego systemu, rozpoczął rozsyłanie zaproszeń po dziennikarzach i publicystach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz