Być
może. Obecnie LG zajmuje czwarte miejsce, jeśli chodzi o światowy
udział na rynku IT, a firma LG posiada ambicje na wyższe miejsce.
Nieco wyżej znajduje się Huawei, który ma przewagę kilku punktów
procentowych, ale jest niestety większy problem.
Wspominane Lenovo
posiada 0,3 procenta mniej od LG, ale po zakupie Motoroli może się
to diametralnie zmienić. Stąd te wszystkie obawy. Zatem właśnie
dlatego (prawdopodobnie) LG postanowiło już pochwalić się
następcą LG G PRO.
Zatem,
następcą powyższego flagowca będzie wyposażony w nieco
powiększoną matrycę ekrany, bo aż 5,9 cala. W przypadku
poprzednika to było 5,5 cali. Sercem słuchawki stanie się procesor
Snapdragon 800 4x2,2 GHz. Telefon będzie dysponował 3 GB RAM, 32 GB
ROM (z możliwością rozszerzenia przy pomocy kart SD) oraz modułem
LTE. W urządzeniu znajdzie się również miejsce na aparat o
rozdzielczości 12 mpix, który nagra filmy w rozmiarze 4K, przy 120
kl./s.! Od frontu zaś, aparat do wideo-rozmów o rozmiarze 2,1 mpix.
Nowością są wbudowane dwa głośniczki stereo. Zaznaczam, że
smartfon będzie miał zaimplementowane wszystkie dotychczasowe
funkcje, które występują w poprzednim modelu z serii „G PRO”.
Trzeba
przyznać, że szykuje się nie lada gratka dla ludzi chcących
czegoś więcej jak tylko smartofnu. Czy pozwoli to gigantowi, na
prześcignięcie konkurencji i co najważniejsze, czy uda się nie
dopuścić do wyprzedzenia LG prze Lenovo?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz