Tani, ale czy dobry?

Ten Chiński gracz mobilny powoli nam się rozpędza z tworzeniem kolejnych smartfonów. Dzisiaj ma nam do zaoferowania ciekawą alternatywę dla budżetowych słuchawek od Meizu czy Xiaomi! Bowiem, na nasz rodzimy rynek trafił ciekawy pod względem designu model Lenovo C2! Czy sprosta on podstawowym wymaganiom jakie stawia się budżetowym słuchawkom? Zapraszam!

Lenovo prócz udostępniania kolejnych smartfonów z serii Moto, ostatnio zasypuje nas kolejnymi smartfonami przeznaczonymi dla nieco mniej wymagających użytkowników. Czasem zadajemy sobie pytanie, czy tak naprawdę potrzebne są one w tak dużej ilości? Zwłaszcza, że nie różnią się one znacząco od obecnie dostępnych modeli! Jednak, zostawmy tę dyskusję na nieco późniejszy termin, a tymczasem sprawdźmy czym dokładnie jest Lenovo C2?

Wg oficjalnych informacji od producenta, smartfon gwarantuje więcej niż byśmy się tego spodziewali i w dodatku w niskiej cenie. Czy rzeczywiście? Całość wykonana jest po części z aluminium i tworzywa sztucznego. Na froncie możemy dostrzec średniego rozmiaru matrycę ekranu o rozmiarze 5 - cali i rozdzielczości HD 720p. O szkle hartowanym Gorilla Glass możemy raczej zapomnieć. Głównodowodzącym w tym zestawieniu jest rzecz jasna procesor czterordzeniowy MediaTek MT6735P o taktowaniu 1 GHz, który wspierany jest przez 1 GB RAM oraz 8 GB ROM. Gdyby producent dołożył drugie tyle do jednego i drugiego, to smartfon byłby bardziej atrakcyjny na rynku, czyż nie?

Pamięć wewnętrzną możemy rozszerzyć przy pomocy karty microSD do 32 GB.Cały zestaw potrzebuje zasilania,  o który zadba akumulatorek o pojemności 2750 mAh. Ten zapewni ciągłość w stanie czuwania do 240 godzin. Jeśli chodzi o wersję systemu, to mamy tutaj do czynienia z Androidem 6.0 Marshmallow. Co z aparatem? Producent chwali zamieszczony układ w C2, który jest zapożyczony od Sony. Jest to obiektyw o rozdzielczości 8 mpix. Od frontu znajdziemy już tylko 5 mpix obiektyw szerokokątny. Cóż, szału nie ma, ale to zawsze jest coś.

In plus, można zaliczyć zaimplementowana technologię Waves Maxx Audio, która sprawnie poprawia odbierany przez nas dźwięk. Ponadto, w smartfonie producent umieścił także wzmacniacz AWINIC 8738 o mocy 1W!  Cóż, tymi właśnie elementami producent może przyciągnąć do siebie pewne grono odbiorców. Słuchawka może i jest budżetowa, ale ma kilka “smaczków”, na które warto zwrócić uwagę przy wyborze konkretnego modelu. Czy warto nim się zainteresować? Jeśli macie w zanadrzu 599 złotych, to proszę bardzo! Macie jakieś pytania? Zadajcie je w komentarzach! Powiedzcie także, co myślicie o tej słuchawce! ;)