Nie jest niczym nadzwyczajnym, że platforma Steam była nieziemsko oblegana w święta. Bowiem, powoli staje się to regułą. Jednakże jest coś, co tą "regułą" stać się nie powinno, a mianowicie awarie! Awarie, które mogą mieć pośredni lub bezpośredni wpływ na bezpieczeństwo nas samych w sieci. Spełnił się jednak koszmar każdego dbającego o bezpieczeństwo w sieci gracza, co poskutkowało łatwą dostępnością do danych dowolnego użytkownika Steam.
Na szczęście, sprawa nie dotyczyła dosłownie wszystkich graczy, ale tylko ich części. Takie jest przynajmniej oficjalne stanowisko Valve w tej sprawie. W owym stanowisku oświadczają również, iż sprawa została załatwiona w ok. godzinę od jej zaistnienia. Tak czy inaczej, blady strach padł na posiadaczy kont na Steamie, którzy będą teraz rozpaczliwie wyczekiwali możliwych powikłań działań ewentualnych hackerskich poczynań...
engadget
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz