Niedopracowana usługa, powodem uprzedzenia na tle rasowym?

Od dość niedawna znajduje się wśród licznych usług Google'a, program Google Photos. Posiada on szereg ciekawych i użytecznych zalet. Do jednej z nich można by zaliczyć tagowanie zrobionych przez nas fotek. Poprzez tagowanie, algorytm opisuje dane zdjęcie odpowiednim hasłem, pasującym do treści znajdującej się na grafice. Niestety, ale panowie z Mountain View muszą nad tym popracować...


Nikt z nas nie życzyłby sobie żartów o pobudkach rasistowskich w naszą stronę. Chyba, że... ktoś jest masochistą. Nie, raczej nie. Tak czy inaczej, pewien Amerykanin doświadczył, a raczej doświadczyła tego jego koleżanka. Otóż, zdjęcie jego wraz z koleżanką Google Photos opisało jako "Goryle"! Zapewne, znajdą się osoby mające podobne zdanie o osobach z wyjątkowo ciemną karnacją, ale nie powinno mieć to miejsca w oficjalnej aplikacji tak szanującego się koncernu!

Google Photos, y'all fucked up. My friend's not a gorilla. pic.twitter.com/SMkMCsNVX4

— diri noir avec banan (@jackyalcine) czerwiec 29, 2015

Wiadomo, wypadki się zdarzają, a sam Google zasłania się faktem, iż program jest w fazie testów. Za wszystko jednak szczerze przeprasza oraz jest mu wstyd. Nie dziwie się poszkodowanemu, bo ten fakt dotyczy także niego, gdyż sam jest czarny. Nie przyjemny fakt. To tak, jakby zdjęcie waszej teściowej było oznaczone jako "żmije"... nie... to by wyjaśniło pewne przypuszczenia... Ale jednak! ;)

theguardian