środa, 10 czerwca 2015

Przeglądarka internetowa Microsoft Edge, nie dla wszystkich?!

Rzeczą raczej oczywistą jest, iż najnowsze dziecko MS-u w postaci przeglądarki internetowej, nie trafi do wszystkich. Z tego grona wykluczyć możemy posiadaczy systemu Android, pochodnych Linuksa czy starszych wersji systemu Windows. Ale czy zdajecie sobie sprawę, że owego tworu nie zobaczycie w spisie aplikacji Windows'a 10?!






Dobra. Jeśli już zdołaliście pozbierać szczękę z podłogi, to teraz mogę wam zapodać kilka konkretów. Wiemy już kto dostanie, a kto nie dostanie Microsoft Edge. Pojawi się na mobilnej wersji systemu Windows 10 oraz na prawie wszystkich podtypach systemu Windows 10. Należeć do tegoż grona będzie: Windows 10 Home oraz Windows 10 Premium. Smakiem będą musieli obejść się posiadacze Windows'a 10 Enterprise.






Dlaczego? Powodem jest licencja jaką wiąże ze sobą produkt Windows'a 10 w wersji Enterprise. Chodzi generalnie o LTSB, czyli Long Term Servicing Branch. Na mocy tej licencji, system będzie wspierany przez okres 10 lat. Gwarantem tego nie może być obecnie najmłodsza przeglądarka internetowa, gdyż prędzej czy później ulegnie ona zmianie. Jednak na brak przeglądarki użytkownik nie będzie musiał narzekać, bo otrzyma on Internet Explorera w wersji 11.

ZDNet

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz