czwartek, 18 lutego 2016

Wujaszek zmuszony pożegnać się ze swoją szkolną usługą...

Nie ma się co oszukiwać, bowiem nawet najlepszym zdarzają się wpadki. Czas pokazuje, że nawet tak wizjonerska i rozwojowa firma jaką bez mała jest Google, może trafić przysłowiową kulą w płot! Tak w skrócie można by było opisać obecną sprawę...








W USA edukacyjnym gigantem jest Apple. W głównej mierze to z jego usług korzystają środowiska nauczycielskie, które pragną wspierać naukę dzieci w nieco bardziej przystępny dla nich sposób. Do tego celu szkoły wykorzystywały tablety, komputery oraz same aplikacje edukacyjne dostępne na platformie App Store. Zaciekawiony tą sytuacją Google postanowił zadziałać w tej materii.








Niestety, ale jak pokazuje czas... z marnym skutkiem. Wujaszek pragnął zainteresować swoimi tabletami z Androidem liczne szkoły, uważając, że jego platforma oraz same aplikacje są bardziej przyjazne dobremu rozwojowi dziecka. Do tego miała posłużyć usługa Google Play for Education. Liczne ciała pedagogiczne postanowiły być jednak wierne panom od "nadgryzionego jabłuszka". Cóż, kto pierwszy ten lepszy! Czyż nie? Tym sposobem Google nie ma konkretnego wyjścia obronnego z tej sytuacji i musi zamknąć swój biznes. Rzecz jasna w kwestii edukacyjnej! Zatem, 15 marca Google Play for Education zakończy swoje istnienie.

TC

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz