Facebook ma problemy...

Jak każdy portal, także i Facebook może mieć swoje cięższe chwile. Chwile w których wszystko przestaje poprawnie funkcjonować. Wczoraj wieczorem doszło do globalnego wręcz problemu z działaniem "twarzoksiążki", który przysporzył nerwów wielu użytkowników tego portalu społecznościowego...





Czyżby wielu nie wyobrażało sobie już życia bez Facebooka? Czy brak możliwości zaktualizowania statusu lub dodania mniej lub bardziej intratnego wpisu wiązało się z końcem świata? Cóż, wnioskując po tonie wypowiedzi wściekłych i rozżalonych użytkownikach... tak chyba jest! ;/

Rzecz jasna jest też część osób, którym taki stan rzeczy odpowiada i dzięki tej sytuacji mają okazji do szydzenia z facebooko-holików. Ja osobiście korzystam z FB, ale raczej w dość bierny sposób. Przeglądam zwykle profile różnych firm, producentów gier czy od czasu do czasu profile znajomych. Na tym kończy się moja znajomość z Facebookiem. No, nie zapominając jeszcze o koncie PN na Facebooku! ;) Jaka jest wasza opinia na ten temat?

FB