Półtora roku od startu PlayStation 4 za nami. Co za tym idzie, czas na kolejną garść danych statystycznych, świadczących nie po raz pierwszy, że w przypadku tej generacji Japończycy są niemalże bezkonkurencyjni... niemalże, gdyż zawsze może się coś zmienić...
Może, ponieważ dobrze wiemy o bolączce jaka trapi Sony, która jest w stanie przechylić szalę zwycięstwa na drugą stronę. Panowie z kraju kwitnącej wiśni świetnie sobie poradzili ze startem najnowszej generacji konsol, co przełożyło się na sprzedaż aż 25 mln egzemplarzy PS4! Dzięki temu został wygenerowany przychód na poziomie 14,5 mld USD za pierwszy kwartał bieżącego roku. Dla porównania, goniący wciąż konkurenta Xbox One, został sprzedany w liczbie 13 mln sztuk. To nieco więcej niż połowa tego, co osiągnęło Sony. Choć zauważcie na ilu rynkach początkowo wystartował Microsoft wraz ze swoim Xbox'em! Ale cóż, za błędy trzeba nierzadko słono płacić... Natomiast Nintendo udało się sprzedać 10 mln konsol Wii U.
Jak na rynku gier Sony radzi sobie świetnie, tak na pozostałych radzi sobie z dość miernym skutkiem... by nie powiedzieć, że z tragicznym. Sam dział mobilny nie napawa nikogo z Sony radością, gdyż generuje on raczej straty niżeli zyski. Przychody z tego tytułu spadły o 16 procent. Zarząd twierdzi, że planuje wprowadzić kilka zmian, w tym zmniejszyć drastycznie liczbę produkowanych modeli. Jeszcze jakoś bym to przyjął gdyby nie fakt, że o tym mowa była już ponad rok temu! I co? Nic. Taka sama sytuacja dzieje się w przypadku rynku RTV. Straty. :/
Jeżeli Sony się w końcu nie ocknie i nie poczyni pewnych kroków, to finalnie skończy się tym, że zacznie tonąć w długach i pozostanie jedyni ogłosić upadłość. Może odrobinę wyolbrzymiam, ale prawda jest taka, że zyski z PlayStation z ledwością pokrywają starty generowane przez resztę marek firmy! Sony chce chyba coś udowodnić... tylko co?!
tom's HARDWARE
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz