Google już raz chciał przysłużyć się medycynie poprzez proponowanie lekarzom korzystania z Google Glass, ale projekt podupadł i na tym się zakończyło. Coś po prostu poszło nie tak jak powinno. Gigant znów próbuje swoich sił, ale tym razem tworząc specjalnie zaprojektowana opaskę medyczną.
Owa opaska byłaby w stanie monitorować podstawowe funkcje życiowe takie jak: rytm serca, puls, temperaturę ciała czy nawet poziom hałasu oraz natężenie światła. Wszystko to ma zapobiec mylnie postawionej diagnozie potencjalnie choremu pacjentowi przez lekarza specjalistę. Jak sądzicie, u nas taki projekt by wypalił? Niestety, ale wątpię. Nasze NFZ jest na takim poziomie, który nie pozwoliłby na takowe przedsięwzięcie. Czasem po prostu pieniądz liczy się bardziej od zdrowia człowieka. Takie mamy czasy.
Bloomberg
Bloomberg
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz