Zdaje się, że era nośników optycznych powoli wygasa jak płomyk na wietrze. W dobie dzisiejszych trendów, wszyscy stawiają na przechowywanie danych w chmurze, cyfrowe kopie gier czy programów oraz na przenośne pamięci USB. Co gdyby Windows miał by być sprzedawany bezpośrednio z Pendrive-m?
Pomysł wydaje się być całkiem świeży i sensowny. Dlaczego? Nośniki optyczne pokroju płyty DVD mają to do siebie, że się niszczą. Płyta zbiera ryski, co przysparza nam błędów z jej poprawnym odczytem przez napęd. Można ją także przez przypadek złamać, a wtedy kicha. ;( Faktem jest również to, że powoli przestajemy korzystać z naszych napędów! Ja osobiście mam odłączony od zasilania mój napęd w blaszaku, bo niby po co mi on?
Stąd też narodził się pomysł, aby rozpocząć sprzedaż systemu bezpośrednio umieszczonego na nośniku USB. Plotki głoszą, o rzekomym wystartowaniu takowej opcji zakupu Windows'a 10, zaraz po premierze Windows'a 10. Na wspomnianym nośniku zostanie umieszczona zarówno wersja 32-bit, jak i 64-bit. Dla każdego coś dobrego! :) Osobiście mam ogromną nadzieję, że pogłoski okażą się prawdą, a my otrzymamy możliwość instalacji Windows'a 10 bezpośrednio z Pendrive'a! Pamiętajcie, że prędkość odczytu danych z Pen'a może być większa niżeli w napędzie. Zatem, instalacja może zostać w ten sposób diametralnie skrócona!
WinBeta
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz