Emocjonalnie drażliwa kwestia wprowadzona przez Microsoft...

Gdy pisząc z kimś za pośrednictwem Facebook'a, Twitter'a, czy Google+ to czegoś brakuje... brakuje pewnej emotki, która wyraża więcej niż tysiąc słów, zawłaszcza podczas gdy pewna osoba w dość konkretny sposób nas wyjątkowo irytuje. Gigant z Redmond postanowił wypełnić tę lukę palcem...




Konkretnie, to środkowym palcem! Tej dość kontrowersyjnej decyzji postanowił się podjąć, twórca Windows'a. Powód jest dość trywialny, ale też konkretny. Użytkownicy podczas rozmów pisanych, nie są w stanie wyrazić swoich nie do końca pozytywnych emocji w odpowiedni do tego sposób. Dlatego też zabrakło emotikony ukazującej nam środkowy palec.

Kiedy ów nowy nabytek pojawi się w produktach MS-u? Pewnikiem jest, iż ujrzymy go nie wcześniej niż przed pojawieniem się Windows'a 10. Wtedy to, nastąpi emocjonalna (r)ewolucja. Prawdę mówiąc, nie wiem czy mam z tego powodu się cieszyć czy też smucić. Pomysł może i przydatny, ale czy tak do końca wart uwagi? Kur... teraz zadaję sobie pytanie, czy warto było o tym w ogóle wspominać... ;)

WC