Od wczoraj posiadacze systemu Windows 7, nie będą mogli cieszyć się darmowym wsparciem przez dział techniczny Microsoftu. Można z łatwością rzec, iż dni "siódemki" zostały już policzone! Jeśli ważne jest dla was ciągłe aktualizowanie łatek, to szykujcie się na przesiadkę pod Windows 8, albo...
Szykujcie swoje portfele na wykupienie dodatkowego wsparcia, które przewiduje zarząd MS-u. Co nie dostaniesz za darmo, to zawsze pozostaje odpłatne. Ale czy warto? Warto, o ile posiadacie firmę, wyposażoną w komputery z preinstalowanym Windows'em 7. Ci chętni mają aż 90 dni na zgłoszenie swojej prośby do giganta z Redmond, o zapewnienie odpłatnego wsparcia technicznego.
Owe wsparcie trwać będzie maksymalnie przez okres pięciu lat. Wszystko będzie odbywało się w podobnej formie, jak podówczas. Jedyną różnicą będzie opłata. Znowu nasuwa się pytanie, czy ten proces się opłaci? Czy nie lepiej już zakupić nie drogie w zasadzie, kopie Windows'a 8? Może byłby to lepszy ruch, ale dużo ciężej byłoby się "przesiąść" na nieco inaczej skonstruowaną pod względem wizualnym platformę. Cóż, kiedyś w sumie będzie trzeba. Po to też, Microsoft kończy wspieranie innych OS-ów, aby niejako zmusić do wypróbowania kafelkowej windy. Może i ja się przekonam...? Chociaż z drugiej strony... Linux nie jest taki zły... ;)
CNET
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz