sobota, 11 października 2014

Mieszkanie za nowego iPhone'a? Tak, to możliwe... ale tylko w USA!

Zakup sprzętu sygnowanym znaczkiem nadgryzionego jabłuszka jest marzeniem wielu. Może jest to sztuczne i kiczowate, ale tak na prawdę pewnie wśród nas znalazła by się chętna osoba, która chciała by mieć w posiadaniu taki sprzęcik! Nasuwa się teraz pewne pytanie. Czy warto mieć takie urządzenie za wszelką cenę? Może cenę mieszkania, które nie jest nam już potrzebne...?



Wymiana mieszkania na smartfon, czy to w ogóle jest realne? Nie koniecznie, aczkolwiek pewien obywatel USA, a konkretnie Detroit postanowił chociaż spróbować. Miał on bowiem, do sprzedania skromne lokum na obrzeżach wspomnianej mieściny w nie do końca miłym regionie. Cena mieszkania to zaledwie 3 tys. zielonych, ale i tak nie było chętnych, którzy szukali swojego "m4".





Aby rozwiązać problem i zdobyć najnowszy model smatrfonu od Apple, postanowił zaproponować swojemu agentowi nieruchomości, aby ten wystawił ofertę wymiany mieszkania za iPhone'a 6 Plus albo iPad'a 32 GB. Ogłoszenie to wywołało falę zaciekawienia w mediach i udało się sprzedać mieszkanie za nieco powyżej tysiąca dolarów. Cena niska, ale pragnę zaznaczyć, iż zadłużenie mieszkania sięgało kilku tysięcy dolarów oraz... było nieźle zrujnowane przez szabrowników. Finalnie, były właściciel lokum mógł teraz sobie sprawić upragnionego iPhone, lecz ubiegł go w tym pewien czytelnik z Niemiec. Sprawa tak go zaciekawiła, iż postanowił obdarować sprawcę zamieszania nowym iPhone'm 6! Chojny darczyńca, nieprawdaż?! Ot, taki finał! :D

telesur

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz