olewany przez webowych programistów. Stąd też wynik wyświetlających się stron pod przeglądarką Microsoftu.
Niegdyś to właśnie gigant z Redmond, stawiał warunki i to pod jego środowisko, duża liczba programistów tworzyła strony. Dziś jest inaczej. Po prostu. czasy się niejako zmieniły i ludzie stawiają na bardziej rozwojowe i przyjazne środowisko jakim bez mała jest WebKit. Jednak, MS nie chciał iść z duchem czasu i dalej uporczywie trzymał się swojego. Mimo wszystko, coś jednak pękło, gdyż po ostatniej aktualizacji mobilnych systemów Windows (WP 8.1), Internet Explorer, zaczął jakby inaczej wyświetlać strony www.
Co się okazuje, IE 11 podszywa się pod przeglądarki konkurencji. Mówiąc konkretniej, strony postrzegają jako Mozilla 5.0 Mobile czy Mobile Safari 537. Czyżby amerykański gigant zmiękł i odszedł od obranej przez siebie ścieżki? Może wyszedł z założenia, iż takie podejście nie ma najmniejszych szans? Szkoda, bo Microsoft stawiał zawsze na indywidualizm czy samowystarczalność, a nie na obyte i powielane schematy.
Nie szukając długo, popatrzmy na system Windows Phone.Ach ten Microsoft...
IEBlog
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz