W zamyśle firmy Microsoft, nowe modele Xbox One, mają znacznie zwiększyć popyt na ich wytwór i móc prześcignąć konkurencyjne Sony.
W październiku b.r. na sklepowe półki trafić ma Xbox One w białym kolorze. Obecnie jest on zarezerwowany tylko i wyłącznie dla pracowników giganta. Ma się to jednak zmienić. Za to w listopadzie, pojawić ma się konsola z dwukrotnie powiększonym dyskiem. Obecnie do dyspozycji znajduje się dysk o pojemności 500 GB.
Trzecią i za razem najciekawszą plotką jest, możliwość sprzedaży Xbox One w wariancie bez napędu optycznego. Zamiast tego, producent umieści moduł Bluetooth. Dzięki niemu, podepniemy zew. napęd.
Dość ciekawe i kontrowersyjne rozwiązanie, dzięki któremu zakupimy nową konsolę Microsoftu po znacznie niższej cenie. Wydaje się to dość logiczne. Mamy wtedy do wyboru dwie opcje. Pierwsza, zakupujemy napęd zewnętrzny i podłączamy. Z kolei druga, utwierdza nas w przekonaniu, iż możemy zakupywać tytuły przy pomocy dystrybucji elektronicznej. Od nas zależy wybór. Choć "od nas" to za dużo powiedziane. Zważywszy na fakt, iż po dziś dzień nie odbyła się premiera Xbox One w naszym, rodzimym kraju. Może właśnie pod koniec roku, dostąpimy zaszczytu zakupienia nowej konsoli Microsoftu, bezpośrednio od polskiego dystrybutora? Chociaż, mogłoby to się odbyć troszkę wcześniej...
N4G
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz