środa, 26 lutego 2014

Fable III był totalną katastrofą...

Te ostre słowa padły z ust głównego twórcy popularnego cRPG "Fable" - Peter'a Molyneux. Jego zdaniem, seria poszła nieco w złą stronę i wyszło nie do końca tak, jak było w założeniach.

Pierwsza odsłona serii o nieco bajkowym zabarwieniu, była zdaniem wielu krytyków najlepsza. Stosunkowo nietypowy, wręcz bajkowy świat fantasy, gdzie musimy bezpośrednio opowiedzieć się po którejś ze stron. Dobra lub zła. Podobne zdanie posiada sam Molyneux. Utwierdza wszystkich, w tym jaka gra była wyjątkowa, cudowna, a nawet zabawna.

Druga odsłona, była niejako kontynuacją tego co rozpoczęto wcześniej. Natomiast gorzej mają się sprawy z trzecią i bodaj ostatnią częścią gry Fable. Wg Petera, tworząc grę nieco przedobrzyli i przeobrazili przy tym grę w coś innego. W coś, co nie do końca pasuje do reszty. Wszystko przez to, że pragnęli stworzyć coś ponad wszystko, czego nie miała żadna z poprzednich części. I z tym właśnie przesadzili, do czego bez wątpienia przyznaje się Peter Molyneux. Lionhead poprowadziły prace nad Fable III w nieco złym torem i doprowadziły do jego wykolejenia. Dosłownie i w przenośni. Co prawda, seria została zakończona (prawdopodobnie) i zwieńczona nieco przejrzałym owocem, co pozostawiło nieciekawy posmak. Teraz trwają jedynie prace nad "Fable Legends", który będzie przeznaczony do gry za pośrednictwem kinecta na Xbox One. Ciekawe, co z tego wyjdzie?

IGN UK

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz