czwartek, 3 marca 2016

Pierwsza wtopa autonomicznego auta Google'a...

Wujaszek Google od niedawno prowadzi testy projektu autonomicznego auta w terenie. Pojazdy uczestniczą w normalnym ruchu, co może wiązać się z pewnymi niebezpieczeństwami. Niestety, ale algorytm kierujący autem nie jest nieomylny...


Poszkodowanym w tej kwestii jest autobus miejskiej komunikacji w rodzimej miejscowości wujaszka Google. Autonomiczne auto jakim był w trakcie zdarzenia Lexus 450, podczas wykonywania jednego z manewrów, uderzył z impetem w prawy bok autobusu. Powodem tego zdarzenia była chęć ominięcia przez "komputer" stojące worki z paskiem.





Całe szczęście, że nikt nie prócz kierowcy nie jechał wspomnianym autobusem. Co może dziwić, policja jeszcze nie ustaliła kto w tym przypadku jest winowajcą tego zdarzenia drogowego! Sam Google oświadczył, że wg danych sporządzonych przez auto, autobus jechał bardzo wolno, Kierowca miał czas na reakcję, a wówczas nikt by nie ucierpiał. Czyżby Google próbował zwalić winę na kierowcę? Nie wykluczone, ale sprawę i tak wyjaśni lokalna drogówka. Ciekawe do ilu zdarzeń dojdzie jeszcze podczas podróży tych auto pozbawionych naturalnych kierowców?

THE VERGE

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz