poniedziałek, 14 marca 2016

Ciąg dalszy batalii FBI z Apple...

Apple nieustanie trzyma się swojego zdania i nie ma zamiaru udostępnić jakichkolwiek narzędzi do złamania zabezpieczeń iPhone'a, podejrzanych o terroryzm dwójki ludzi z San Bernardino. Jeśli ten stan się utrzyma, wówczas do gry wejdzie...









Władza. Władze USA zapewniły już o poczynieniu odpowiednich kroków w tej sprawie. Bowiem, kiedy chodzi o zwalczanie terroryzmu, tamtejsze władze nie mają zamiaru się "cyckać", tylko idą ca całość! Niestety, ale wciąż nieugięte Apple chcąc nie dopuścić do ewentualnych nadużyć, optuje przy odmowie jakiejkolwiek współpracy w tej sprawie.







Jednakże, jeśli sprawę po FBI przejmie Departament Sprawiedliwości, wówczas Apple będzie skazane na oddanie całego kodu źródłowego systemu iOS oraz jego podpisu cyfrowego! Tym samym, władze USA miały by wolną rękę do włamywania się na dowolne urządzenia wyposażone w ten system! Gigant z Cupertino nie ma zamiaru zgodzić się na coś takiego i... czapki z głów za to! Widać, że panowie mają jaja ze stali, żeby stawiać się FBI, a później nawet Departamentowi Sprawiedliwości! Jest niezmiernie ciekaw, jaki będzie tego finał!

the guardian

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz