Po ograniu pierwszej i drugiej części wraz ze wszelakimi dodatkami, aż się prosi o nową odsłonę tak niezwykłego FPS-a jakim bez mała jest seria Half-Life. Gra posiadający tak niezwykle miodny klimat, charyzmatycznych bohaterów oraz tak wspaniałą grywalność... prosi się o kolejną odsłonę! Wciąż zadajemy sobie pytanie, dlaczego takie serie jak Assassin's Creed czy Call of Duty jest rozciągane niczym masło na zbyt wielu kromkach chleba, a Half-Life już nie! Irytujące nieprawdaż?
Valve, studio, które stworzyło Half-Life'a posiada odpowiednie zaplecze finansowe do kontynuacji gry, ale wciąż się jej nie doczekaliśmy! Na (nie)szczęście na Reddit pojawiła się krótka wzmianka traktująca temat trzeciej odsłony przygód Gordona Freemana! Autorem jest rzekomy programista samego Valve, który postanowił wyjawić rąbka tajemnicy... i chwała mu za to! O ile nie okaże się kolejnym "trollem"! W jego wpisie dowiadujemy się m.in. o tym, że gra będzie oparta na silniku Source 2. W świecie gry będą pojawiać się losowo generowane wydarzenia, na które będziemy mieć bezpośredni wpływ w świcie gry. Ponadto, HF3 ma czerpać inspiracje z obecnie najbardziej popularnych sandboksów na rynku! Jednakże, gra nie będzie tak otwartym światem jakim bez mała jest ostatni Wiesiek. Nowa odsłona nie będzie już tak liniowa jak poprzednie. To każdej misji będzie można podejść na dwojaki sposób. Autor wpisu wspomina także o całkowitej destrukcji otoczenia. Podobno każdy element będziemy w stanie zniszczyć. Czy rzeczywiście jest to prawdą dowiemy się podczas prezentacji gry.
Znów otrzymujemy garść informacji na temat nowego Half-Life'a, ale nie jest nikt pewny jej wiarygodności. Opublikowany wpis na Reddicie ostał się jedynie niecałą dobę od publikacji, zatem można mieć nadzieję! Ja takową mam i zapewne wy również! Zatem, trzymajmy kciuki za Gordona, aby zawitał w niedługim czasie na ekranach naszych monitorów!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz