Coraz bliżej iPhone'a o 4 - calowej matrycy...

Plotki mówiące o nowym iPhonie zdają się nie kończyć, a nawet jakby zwiększały swoją liczbę!  Właśnie przyszło mi podzielić się z wami kolejnym newsem na temat nadchodzącego odgrzewanego kotleta... 







Cóż, czasem nawet odgrzany kotlet może przecież dobrze smakować! O ile nie kosztuje on tyle samo co świeży! Czy warto interesować się nowym iPhone'em o 4 - calowej przekątnej ekranu? Dla samej ciekawości o dalszy rozwój wydarzeń... jak najbardziej! Ale czy warto się nim interesować z myślą o jego kupnie? Tu bym się spierał czy istnieje jakaś logiczna przyczyna chęci zakupu takiego kotlecika? Owszem, ten model będzie mieć podzespoły z szóstej odsłony tego smartfonu, ale to wciąż odgrzewany kotlet!

Czy ów kotlecik broni się swoimi podzespołami? Jeśli procesor A8 lub M8 was satysfakcjonuje wraz z połączeniem wspomnianego 4" ekranu oraz 8 mpix aparatu głównego (1,3 zewn.), to... czemu nie? Kto bogatemu zabroni? - jak to zwykło się mówić. Bowiem, za kompaktowego iPhone'a przyjdzie niemało zapłacić. Choć cena nie jest jeszcze znana, nie trudno się domyślić jej pułapu. Ewentualna cena to ok. 450 USD. W przeliczeniu to jakieś 2 tys. złotych! Nie wykluczone, że telefon zostanie zaprezentowany w marcu tego roku.

Phone Arena