Gdyby tak Japończycy poszli o krok... może parę kroków w przyszłość i jego zaawansowaną technologię, wówczas rzekome uczenie się naszych zachowań przez konsolę stało by na nieco wyższym poziomie. Tym czasem, PS4 miało za zadanie uczyć się naszych "growych" zachowań. To co nas aktualnie interesuje, na co najczęściej zwracamy uwagę oraz jakich promocji poszukujemy. To właściwie miało przykuwać uwagę algorytmu odpowiedzialnego za uczenie się naszych zachowań.
Wszyscy czekali na efekty tego działania i wreszcie się stało! Gracze, którzy zagrywali się w gry pokroju Destiny lub podobne, otrzymali informację o Destiny: The taken king. Tia, owa niebywała funkcjonalność to tak na prawdę nie jest coś nadzwyczajnego. To moje całkowicie subiektywne zdanie, ale producent po prostu stara się reklamować tzw. "rekomendowane tytuły". Wystarczy odnaleźć w opcjach konsoli "Polecana zawartość", a wówczas dowiecie się nieco więcej. Zatem, czy rzeczywiście ta rewolucyjna funkcja uczenia się zachowania gracza, jest taka rewolucyjna? Czy może jest to tylko marketingowa ściema? Oceniajcie sami! ;)
Sony PlayStation
Sony PlayStation
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz