Nie liche wymagania nowego Fallout'a...

Nowa odsłona kultowej już gry prawie tuż, tuż. Wielu ma już przygotowany swój sprzęt, aby zanurzyć się w świecie nowej postapokaliptycznej gry. Jedni zakupili wcześniej konsole, drudzy ulepszyli swoje piece, które będą zmuszone pracować na nie małych obrotach...






Po kilku prezentacjach można by rzec o tym, iż Fallout 4 nie będzie zbyt rewolucyjny pod względem zaawansowania graficznego. Można by pokusić się o stwierdzenie, że niewiele różni się graficznie od New Vegas! Być może są to trochę przesadzone słowa, ale... przynajmniej nie jest to moja odosobniona opinia! Tym czasem, producent przedstawić minimalne i zalecane wymagania sprzętowe...

No, cóż. Bez upgrade-u kompa się nie obędzie. Chyba, że jesteście wymagającymi graczami i uzbroiliście się w odpowiedni arsenał już wcześniej. Co jedna dziwi, wymagania są na poziomie... naszego rodzimego Wieśka trzeciego! Pięknego RPG-a z przeogromnym otwartym światem i grafiką stojącą na b. wysokim poziomie! Ale dość tego podniecenia!



Minimum: 

Procesor: Intel Core i5-2300 2.8 GHz / AMD Phenom II X4 945 3.0 GHz
Grafika:   Nvidia GTX 550 Ti 2 GB / Radeon HD 7870
Pamięć:    8 GB
Dysk:       30 GB
System:    Windows 7, 8, 8.1 oraz 10


Zalecane:

Procesor: Intel Core i7-4790 3.6 GHz / AMD FX-9590 4.7 GHz
Grafika:  Nvidia GTX 780 3 GB / Radeon R9 290X 4 GB
Pamięć:   8 GB
Dysk:      30 GB
System:   Windows 7, 8, 8.1 oraz 10

Nowy Fallout 4 nie posiada jakby lepszej (ani nawet równie dobrej) grafiki, niżeli ta zaprezentowana przez CD Projekt RED. Świat w tym amerykańskim tytule nie będzie tak wielki jak w Wiedźminie 3: Dziki Gon. Zatem, jaki element gry wymaga aż tak pokaźnych zasobów? Czyżby autorzy dali ciała w przypadku optymalizacji? Ja osobiście tego nie wykluczam, ale wolę jednak poczekać na oficjalną premierę i wówczas będę w stu procentach pewien swego.

bethesda.net