poniedziałek, 7 września 2015

Sen Steve'a Jobs'a powoli się spełnia...

Apple udowadnia, że czasem niemożliwe może stać się możliwe. Budowa nowej dużej siedziby Apple była w planach zmarłego założyciela firmy Steve'a Jobs'a, ale jeszcze podczas planowania zdawała się okazać porażką ze względu na swój rozmach i koszta jakie trzeba było ponieść podczas konstruowania budowli. Czasy się jednak zmieniają...





Wielu twierdzi, że gdyby sam Jobs dostrzegł jak jego sen w postaci Apple Campus 2 spełnia się, umarł by z zachwytu! Ale nie czas na swoisty element czarnego humoru. Trzeba przyznać, iż budowla wzrasta w ostatnim czasie  w niezwykłym tempie. Cały biurowiec jest przeogromnym okręgiem, którego budowa rozpoczęła się w 2011 roku, a zakończy w 2017. Sami zobaczcie:






Robi wrażenie, nieprawdaż? Mokry sen fana marki Apple spełnia się z każdą chwilą bliższą końca budowy. Za dwa lata Kalifornijczycy będą zapewne pękać z dumy, ale będzie to okupione wydatkiem sięgającym ponad 5 mld dolarów! Niewątpliwie, nowy "biurowiec" pozwoli na zatrudnienie pokaźnej liczby ludzi, co cieszy już wszystkich.

BGR


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz