Czarne chmury gromadzą się nad Windowsem 10...

Obecnie Windows 10 cieszy się ogromną aprobatą ze strony użytkowników Windows. Jednakże są tacy, którym nowe okienka raczej nie przypadły do gustu, a nawet oskarżają je o łamanie prawa! Do takich z pewnością należą niektórzy obywatele Rosji, a mianowicie pracownicy pewnej kancelarii...




Wszystkim już wiadomo, że Windows 10 zbiera informacje na temat tego, w jaki sposób na nim pracujemy. Co przeglądamy, w co gramy itp. Również są stale wysyłane przez nasz komputer informacje o błędach, które występują podczas pracy systemu. Jednakże warto zaznaczyć, iż nie jesteśmy "skazani" na tego typu działanie! W ustawieniach możecie w każdej chwili zablokować możliwość "śledzenia" naszych poczynań. O tym jednak niektórzy zapomnieli...

Do tegoż grona z pewnością należą prawnicy z jednej z Rosyjskich kancelarii, którzy oskarżają Microsoft o to, że Windows 10 wyłudza i bezprawnie przechowuje prywatne informacje dot. użytkowników. Owa kancelaria kryjąca się pod nazwą "Bubnov i Partnerzy", złożyła zawiadomienie do tamtejszej prokuratury. Cóż, nie zdziwiłbym się gdyby miał to być swoisty "prztyczek" w stronę Amerykanów za wtrącanie się  w kwestie sporne Rosji i Ukrainy. Ale mniejsza o politykę.

Warto wspomnieć, że to nie pierwsze zgłoszenie tego typu. Już wcześniej władze Rosji zarzuciły Microsoftowi łamanie ich prawa. Jak to może się skończyć? Władze zapewne zarządzą ogromną karę finansową na giganta z Redmond. Albo ją zapłaci, albo co gorsza... odejdzie z rosyjskiego rynku! To mogłoby mieć katastrofalne skutki.

Neowin