Wśród nas znajdzie się wielu, którzy zaciekle walczą z łatwą dostępnością smartfonów czy tabletów dla dzieci. Ich zdaniem, dziecko nie mające dostępu do elektronicznych "gadżetów", będzie miało "zdrowsze" dzieciństwo. Cóż, zdania są podzielone. Moim zdaniem, wszystko jest dla ludzi byle z umiarem! Dla podzielających to zdanie, mam pewną propozycję w postaci wytrzymałej konstrukcji tabletu...
Rzeczą oczywistą jest, że jeśli dziecko w przeciągu całego dnia, siedzi przed ekranem tabletu czy komputera, jest to bardzo niebezpieczne dla jego zdrowia. Zarówno psychicznego jak i fizycznego. Aczkolwiek nie można powiedzieć, iż korzystanie z tychże urządzeń w celach edukacyjnych jest złe. Wszystko z umiarem. Czasy się zmieniają, a wraz z nim model edukacyjno-wychowawczy. Nasi dziadkowie chowani byli w nieco innych warunkach... ba! Nawet nasi rodzice czy rodzeństwo byli traktowani innymi metodami wychowawczymi, czy też edukacyjnymi! Wszyscy jednak jakoś się mamy, czyż nie?
Wracając jednak do sprawy. Osoby poszukujące tabletu, który pozwoli na małe wsparcie rozwoju naszej pociechy, mogą być zaciekawieni nowym produktem firm KIANO oraz Duckie Deck. Stworzyły one tablet "dziecio-odporny". Jest on skonstruowany z nieco trwalszego materiału. Dołączany gumowany pokrowiec dodatkowo wesprze urządzenie przed możliwym zniszczeniem. Wiadomo przecież, że maluchy bywają często roztargnione i nieostrożne. Za ok. 300 złotych otrzymujemy urządzenie o przekątnej ekranu 7 cali, 512 MB RAM-u, 8 GB wew. pamięci (z możliwością jej rozszerzenia). Procesor to dwurdzeniowa jednostka Allwinner A23. Oprogramowanie tabletu zawiera 10 gier edukacyjnych. Dla każdego coś dobrego. Zadowala Was taka opcja?
Kiano
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz