piątek, 24 kwietnia 2015

Blokadom reklamowym, niemiecki sąd mówi stanowcze... TAK... a raczej JA!

Kilka miesięcy temu, Niemieckie konsorcjum Die Zeit oraz Handelsbaltt wystąpiło o pozew do lokalnego sądu, celem ukarania właścicieli projektu AdBlock Plus. Ich zdaniem, w sposób bezprawny i precedensowy blokują oni treści reklamowe z których oba powody czerpią korzyści majątkowe. Niby trzeba się z czegoś utrzymać, ale czy taki sposób jest jedyny? Niemiecki sąd w to wątpi!



Oba wirtualne odpowiedniki najpopularniejszych dzienników w Niemczech były wręcz pewne, iż uda się im oczernić i zbesztać z błotem, za uporczywe blokowanie treści reklamowych. Dlaczego to takie ważne? Nie od dziś wiadomo, że duża liczba portali internetowych czerpie największe zyski nie z treści zamieszczanych wewnątrz nich, ale z ilości wyświetlanych reklam! To zyski z tego źródełka finansów zasilają bezpośrednio budżet danej marki.




Zatem, nikt chyba nie lubi jak mu się zabiera "michę" spod ust! Podobnie jest w tym przypadku. Tym razem jednak sąd nie dał wiary przekonaniom strony pozywającej, a stanął po stronie broniącym się, czyli administracji projektu AdBlock Plus. Według orzeczenia sądu, to użytkownik portalu Die Zeit czy Handelsblatt, ma pełne prawo wyboru, czy chce oglądać mnie lub bardzie natarczywe reklamy. Nikt nikogo nie może zmusić, aby oglądał reklamy. Na nieszczęście powodów i zapewne wielu im podobnym, ogromna liczba osób surfujących po sieci, najzwyczajniej nie "trawi" reklam! Dobitny tego przykładem jest liczba pobrań ów programu, która przekracza 300 mln! Ponadto, dziennie z niego korzysta blisko 50 mln ludzi na całym globie. Te liczby mówią chyba już same za siebie!

THE INDEPENDENT

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz