czwartek, 23 października 2014

Dodatkowe zabezpieczenie dla treści zamieszczanych w usługach Google'a!

To jak należycie trzeba dbać o bezpieczeństwo danych umieszczanych chociażby w "chmurze", wiemy doskonale z doświadczenia innych lub siebie samych. Na myśl przychodzi przypadek wycieku zdjęć roznegliżowanych celebrytek. Oczywiście, nie tylko nasze zdjęcia mogą posłużyć hackerom, lecz także służbowe maile lub dokumenty. Amerykański gigant idzie o krok dalej w ochronie tego, co dla nas jest ważne...



Metod zabezpieczania oraz bezpiecznego logowania nigdy za wiele. Do tej pory, do bezpiecznego logowania się w usługach Google'a, mogliśmy wykorzystać nie tylko hasło! Jako dodatkowe zabezpieczenie służyć może potwierdzenie logowania przysyłanym przez centralę Google'a hasłem, odebranym w sms-ie.




Zabezpieczenie to, wydaje się wystarczająco bezpieczne, aczkolwiek jak już wspominałem, gigant z Mounatin View, postanowił pójść o krok dalej! Trzecim dodatkowym zabezpieczeniem stanie się specjalny klucz uwierzytelniający w postaci pen-drive'a. Od razu rozwieję wszelkie wątpliwości mówiąc, że nie taką funkcję nie spełni każdy jeden flash disk.





Tego typu "urządzenia" dostępne są w większości sklepów ze sprzętem komputerowym za odpowiednią sumę pieniędzy.Do tego, ów pen-drive musi obsługiwać protokół FIDO Universal Second Factor. Inaczej nici z dodatkowego zabezpieczenia. Później pozostaje nam tylko odnaleźć odpowiednią opcję na koncie Google z uwierzytelnianiem przy pomocy klucza usb, przebrnąć przez nie koniecznie skomplikowaną procedurę konfiguracyjną i gotowe!





Grunt to dobrze się zabezpieczyć, albo "przezorny zawsze ubezpieczony", to są słowa, które dokładnie kwitują całą tą sprawę. Sposób na zabezpieczenie naszych danych przez Google, wydaje się całkiem dobry. Aczkolwiek, czy podłączanie co jakiś czas pen-drive'a do smartfonu, nie będzie zbyt uciążliwe? Nie małym kłopotem może okazać się zgubienie naszego klucza! Cóż, kto nie chce ten nie musi z tego korzystać. Ja wychodzę z założenia, że jeśli mają mnie okraść to i tak to zrobią. Nie ważne czy posiadam hasło typu "1234", czy chowam sprzęt do sejfu. Może jest to nieco trywialne podejście do sprawy, ale... tak już mam. Nie oznacza to, że używam tak prostych haseł! :D

tom's HARDWARE

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz