poniedziałek, 22 września 2014

Apple a ochrona danych osobowych!

Dla wielu firm ochrona danych osobowych jest ważna, ale nie na tyle by mieć na pieńku z policją śledczą czy prokuraturą. Przecież ważne jest dobro firmy, by miała pozytywne stosunki z władzami. Takie podejście jak dotąd miał Apple, jednakże sprawy uległy poniekąd zmianie. 

Wraz z pojawieniem się nowego iPhone'a, na świat wyszło nowe oprogramowanie na smartfony z tej rodziny.


To właśnie iOS 8 wprowadza specjalny klucz, który chroni urządzenie posiadacza, przed nieprawnym podejrzeniem jego zawartości. Czy są to zdjęcia, filmy, wiadomości SMS, e-maile czy jakieś notatki, są one chronione w taki sposób, iż nawet sam Apple nie jest w stanie ich wydobyć z urządzenia.




Jest jednak pewna możliwość. Wystarczy w prosty sposób podłączyć iPhone'a do komputera. Wtedy dostęp do smartfonu i jego danych jest znacznie bardziej ułatwiony. Wiedzą o tym sami producenci jak i zapewne... hackerzy. Więc, jak widzicie, sposób zawsze jakiś się znajdzie.





Jednakże, Apple ostrzega, iż pliki przetrzymywane w iCloud, są w pełni dostępne dla jego administratorów. Zatem, to co się tam znajduje może być w pełni dostępne organom ścigania. Nie dostrzegacie tutaj nonsensu? Telefon chroniony prawem, a dane w chmurze już nie?! Przyznacie, że to totalny nonsens.

ars technica

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz