czwartek, 19 czerwca 2014

Przygnębiające informacje dla użytkowników YouTube'a...

Kolejne zmiany czekają ten popularny serwis broadcasting-owy. Będą one na tyle poważne, że mogą one odstraszyć "youtuberów" zajmujących się tworzeniem własnej muzyki. Dotyczy to także osób, które produkują tzw. "covery" piosenek sławnych (bądź nie) producentów muzycznych.




Generalnie chodzi o to, że zarząd YouTube (ale bardziej sam Google) pragnie rozdzielić filmy jako nagrania filmowe od muzyki, czyli m.in. klipów muzycznych, piosenek czy też wspomnianych coverów. Ta część muzyczna zostanie całkowicie przeniesiona do usługi YouTube Music Pass oraz w późniejszym etapie połączona z usługą streamingu muzyki pt. "Google Play Muzyka". Zostanie, ponieważ ta "przemiana" będzie wprowadzona pod koniec tego roku! Osoby czerpiące korzyści z m. in. tworzenia własnej muzyki, pod postacią chociażby liczby wyświetleń czy reklam, będą zmuszeni podpisać umowę bezpośrednio z Google'em albo... w ogóle nic nie zarabiać.Pewne jest to, że odsłuchiwanie utworów w trybie on-line nie będzie wcale darmowe. Prędzej czy później, gigant pokusi się o wprowadzenie (nie)małej opłaty abonamentowej. Dużym plusem ma być za to, brak jakichkolwiek reklam. Wiem, aż nie chce się wierzyć by Google zrezygnował z wciskania "na siłę" swoich uporczywych reklam, ale zapewniają, że tak będzie.

Nie obawiajcie się, albowiem mali twórcy muzycznie mają wystosować odpowiedni sprzeciw pod postacią protestu, który ma być skutkiem takich poczynać potentata z Mountain View. Ci mali twórcy stanowią 1/3 całej populacji muzycznej tegoż portalu, zatem jest szansa, iż coś uda się im wskórać! Trzymajmy kciuki, ponieważ ostatnio Google zaczął tylko i wyłącznie liczyć pieniążki....nie dobrze...

The Guardian

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz