piątek, 18 kwietnia 2014

(Nie)Miła niespodzianka w postaci iPhone'a 5C 8GB...

Przedwczoraj na nasz rodzimy rynek trafił posiadający niepochlebną opinię, smartfon Apple iPhone 5C z wbudowaną pamięcią 8GB. Pierwsze modele posiadały co najmniej 16GB i wysoką cenę. Producent widząc, że cena niezbyt przypadła ludziom do gustu, postanowił wydać taki "tańszy" model z czego wyszło... nic dobrego. 



Wraz z nami, iPhone'a 5C 8GB mogą zakupić jeszcze obywatele dziesięciu państw. Są nimi: Austria, Belgia, Czechy, Holandia, Irlandia, Hiszpania, Norwegia, Słowacja, Portugalia, Włochy oraz Szwecja. Nadzieję pokładane w szansę na zakup tańszego iPhone'a nie były może największe, ale zawsze były. Niestety, tym razem twórcy z Cupertino nie popisali się szczodrością i cena sugerowana przez producenta to... 226 złotych! Ach! Zapomniałbym... dodajcie sobie jeszcze "dwójkę" z przodu! ;) Tak jest, za przeciętnych osiągów smarfona, zapakowanego w tandetną i plastikową obudowę musimy "zabulić" aż ponad 2 tys.! Być może, względem zachodnich zarobków, to cena jest rzeczywiście atrakcyjna. Choć na pewno nie ma wielkiej różnicy pomiędzy iPhone'em 5C 8 a 16GB. Ale czego można było oczekiwać od Apple. :/

Apple Store

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz